Autor Wiadomość
Kozak102
PostWysłany: Pią 15:37, 07 Lis 2014   Temat postu:

Są świetnym zespołem !! nie ma takiej piosenki która by mi nie przypadła do gustu :) Poznałem ich w 2001r.
michal.jastrzebski
PostWysłany: Pon 18:34, 27 Paź 2014   Temat postu:

Ja poznalem pracujac w firmie oferujacej sprzątanie biur warszawa. Bylem na jednym ze zlecen i byl tam fanatyk the strokes, ktory nucil sobie pod nosem, wiec powiedzialem, zeby jak juz to niech to pusci w radiu a nie nuci i falszuje :P I Tak mi sie spodobalo, ze kolega na kazde zlecenie pokazywal mi nowe kawalki i w sumie potem zaczalem razem z nim nucic :D Zakochalem sie w tym zespole...
kinga.
PostWysłany: Nie 20:19, 05 Cze 2011   Temat postu:

lubię, a nawet bardzo lubię, Strokes od roku. nawet troszkę dłużej. wtedy myślałam, że to będzie taki zespół jeden z wielu, który mi się znudzi po dwóch miesiącach intensywnego słuchania i dupa : P a tu taki suprajs i dalej ich lubię.
znam ich od ok. 2 lat. pewnego zimowego wieczoru zobaczyłam na mtv Reptilie. najlepsze było to, że miałam wyłączony głos (z jakiegoś powodu nie mogłam głośno słuchać) i nic nie słysząc zainteresował mnie ten podział ekranu na cztery, ustawienie kamery, kolory oraz zajebista fryzura wokalisty, którego twarz była jakoś lekko przysłonięta mikrofonem i nie mogłam stwierdzić, czy jest przystojny czy też nie. w każdym razie zapomniałam o nich, potem się znienacka pojawili, zniknęli i znowu się pojawili w programie na mtv "The Strokes vs. The White Stripes". a jako wielka fanka (po dziś dzień) Pasków postanowiłam obejrzeć cały program. i pamiętam You Only Live Once, które zrobiło na mnie duże wrażenie (jak i na mojej mamie, która spojrzała przerażona 'a oni to w ściekach grają?'). wyguglowałam, poszukałam, jakoś niedługo po tym 11th Dimension Julesa było często grane, ale irytowało mnie strasznie. przerzucałam za każdym razem. na początku mojej słodkiej znajomości ze Strokes Jules był dla mnie brzydki i był raczej obiektem drwin. potem to się przeistoczyło w wielką miłość trwającą do dziś. i uwielbiam Julesowy projekt solo. ja się potrafię do wszystkiego przekonać jak tylko zechcę :D

wiem, chaotycznie, ale to właśnie ja. ze mną tak zawsze
boiledgoose
PostWysłany: Nie 11:38, 08 Maj 2011   Temat postu:

Kupiłam conversy.
Obejrzałam i przesłuchałam klip Pharel W. & Julian Casablancas & taka blondi - My Drive Thru <converse> i zakochałam sie w głosie Juliana, zaraz zaczełam szukać info o nim i znalazłam THE STROKES ! :D
Spoke
PostWysłany: Sob 14:53, 01 Sty 2011   Temat postu:

A ja pierwszy raz usłyszałem Strokesów w wieku 12 lat na soundtracku z filmu Spiderman. Ostatnio przypomniało mi się, że bardzo ich kiedyś lubiłem słuchać i stara miłość odżyła :)
Cruela
PostWysłany: Nie 20:13, 12 Wrz 2010   Temat postu:

Nie wierzę!
Mój tato wczoraj wszedł do pokoju jak miałam Strokesów włączonych.
Nie wytrzymał i się spytał skąd ja taką fajną muzykę biorę i czego jeszcze słucham. ;d
Jak mu powiedziałam to się zdziwił. Bo dużo z tego co on kiedyś słuchał. ;D
Po kimś jednak pasję do takiej muzyki odziedziczyłam. ;d
Rosalia Habsburg
PostWysłany: Nie 21:34, 05 Wrz 2010   Temat postu:

a u mnie mój tata nie lubi raczej muzyki, której słucham, tylko kiedyś jak puściłam głośno coś Strokesów powiedział, że "o, fajne!" i od tej pory bardzo to szanuje ;)
Cruela
PostWysłany: Pon 19:15, 30 Sie 2010   Temat postu:

A moja mama to się zdziwiła, jak kiedyś jej pokazałam The Strokes. Że niby po kim ja taką muzykę lubię, skoro ona słuchała popu. xD
Monika
PostWysłany: Pon 15:23, 30 Sie 2010   Temat postu:

Wczoraj na MTV rocks leciało Las Nite i oderwałam mamę od czytania gazety oznajmując, że to mój ukochany zespół. Byłam tym jakoś dziwnie podekscytowana, ale jednocześnie zła, że nie patrzała na teledysk, w którym prawie non stop pokazywali Julka... W każdym razie na koniec stwierdziła, że jej się podobało.
NA MTV rocks jeszcze czasem leci Reptilia, ale już nie miałam śmiałości by jej to pokazać xD
Cruela
PostWysłany: Pon 15:13, 30 Sie 2010   Temat postu:

Ja, może to dziwne, ale nie pamiętam jak dowiedziałam się o The Strokes, ale chyba gdzieś przeczytałam. :D
A pierwszą ich piosenką jaką usłyszałam była 'Last Nite'.
muminek
PostWysłany: Pon 15:04, 30 Sie 2010   Temat postu:

Hej! Miło widzieć tutaj nową osobę, która stara się ruszyć to forum.. Niestety to prawda, zamiera ono nieubłaganie, a kiedyś było tutaj sporo fanów:( pozostaje mieć nadzieję, że to się zmieni aczkolwiek ja już za chwilę też nie będę miała czasu na fora internetowe;(

Last Nite to niewątpliwie jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów Strokesów:)
ja poznałam ich dość dawno i odczuwam lekki niedosyt przez to, że nie wydają tak dłuuuugo nowej płyty.. ale pożyjemy, zobaczymy:)
Monika
PostWysłany: Śro 13:17, 25 Sie 2010   Temat postu:

Sorki, zapomniałam się zalogować przed wysłaniem posta..
Gość
PostWysłany: Śro 13:16, 25 Sie 2010   Temat postu:

No więc czytam to forum od dłuższego czasu, a teraz dopiero zdecydowałam się na rejestrację. Również dziś zauważyłam, że to forum zamiera. Nie chciałabym żeby tak było, ponieważ od niedawna słucham The Strokes i jestem nimi oczarowana. Tak więc zacznę od napisania swojej historii z The Strokes:

Jakiś miesiąc temu ok. 23 oglądałam z siostrą, na mtv program, w którym Lady Gaga dzieliła się wiadomościami na temat zespołów których słucha i podziwia. Zemdliło mnie gdy zobaczyłam tam Britney z piosenką "Womanizer", ale postanowiłam jeszcze trochę zaczekać. I chwała mi za to! Inaczej poznałabym The Strokes dopiero po wydaniu kolejnej płyty, która ma ukazać się dopiero w Marcu... Ale wracając do tematu: poleciało "Last Nite" i oto stała się to moja najbardziej sentymentalna piosenka The Strokes. Z dnia na dzień czytałam o nich coraz więcej. Najpierw wszystkie polskie wywiady, wikipedię (również angielską) i obejrzałam "Heart in a cage". Do dziś uważam, że ta piosenka powinna znaleźć się na liście 500 utworów wszech czasów wg magazynu Rolling Stone :)
Rosalia Habsburg
PostWysłany: Śro 8:22, 19 Maj 2010   Temat postu:

LUDZIE! Na tym forum nic się nie dzieje, z tego roku jest dosłownie kilka wypowiedzi, w tym moja ostatnia. Trzeba to jakoś ruszyć ! Nie opuszczajmy The Strokes !
Rosalia Habsburg
PostWysłany: Czw 17:13, 06 Maj 2010   Temat postu:

sory, w GŁOSIE nie w GŁOWIE.

Ale w głowie w końcu też !

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group