The Strokes Polska

ja koło 5 zaczynam budzić co 5 min, bo sie boje, ze na busa spóźnię. ^^'

jak to dobrze, że mam do szkoły 3 minuty szybkim krokiem. :))

filifionka napisał:

ja koło 5 zaczynam budzić co 5 min, bo sie boje, ze na busa spóźnię. ^^'

Ostatnio spóźniłam się na autobus, bo zmienili rozklad. Boże , ale się przestraszyłam kiedy idąc na przystanek zauważyłam jak mój bus własnie sobie odjezdza. Nie moglam w to uwierzyc, myslalam to przewidzenie. Na szczęscie za 10 minut pojawił się następny i zdążyłam...heh. Autobusy mnie denerwują. Jedynym plusem jazdy autobusem jest to, że w miedzyczasie moge sie pouczyc(jesli nauke moze byc plusem).

boże, jakie mam porąbane sny ostatnio!^^
dzisiaj w nocy miałam sen z rory i jessem z kochanych kłopotów.
kufać.

z jessem też bym chciała.

nie mogę spać. śpię tylko w autobusach. ale nic mi się nie śni.

trafne spostrzeżenie. :]
ale to nie ja z jessem, tylko rory...
fak.

a ja spie glebokim i zdrowym snem i nic mi sie nie sni! :D chyba ze jakies drastyczne rzeczy jak juz to kiedys pisałam. bleeeeeeeeeee.

ja nie cierpie autobusów, jak jest tłok. jeszcze jak mało ludzi to mozna sie gdzies wcisnac przy oknie i patrzec przez nie, ale jak mam stac i zataczac koła po autobusie jak skreca to ja dziekuje. dzisiaj mi przeniesli przystanki autobusowe bo jakas ulice rozkopuja i musze teraz chodzic dwa razy dłuzsza droga na tramwaje. :/ a w nocy cos mi sie snilo tylko nie pamietam co...

jeszcze logan tam był.
w tym śnie.
autobusami to ja nigdy nie jeżdżę. prawie.

a ja miałam fajny sen! miałam fajny sen! ^^
śnilo mi się, ze doszedł do mnie do klasy nowy uczeń ^^' łuhu!
kto zgadnie kto?:D

włóczykij! :D

otóz nie :) próbuj dalej. :P

pan o spojrzeniu włóczykija, w znaczeniu, że julek? :>

To musi być julek:D
Znalazłam następny plus autobusów mianowicie czasem można spotkać tam borrella:P
A mnie się śnią takie fajne rzeczy, ale ostatnio nie mogę sobie przypomnieć o czym były.

kan-kan;) napisał:

A mnie się śnią takie fajne rzeczy, ale ostatnio nie mogę sobie przypomnieć o czym były.

albo nie chcesz nam powiedziec :P