The Strokes Polska

mogło być gorzej.

[link widoczny dla zalogowanych]

w poznańskim dodatku kulturalnym 'co jest grane' w dziale 'polecamy płyty' cd tygodnia jest 'yours to keep'.
ależ byłam pozytywnie zaskoczona, gdy zobaczyłam jego zdjęcie. ^^
ale po przeczytaniu mam mieszane uczucia:

na pełnym luzie
solowa płyta gitarzysty the strokes.
dużo lepsza niż ostatni album jego macierzystego zespołu.

podobno kilka z tych dziesięciu piosenek to odrzuty z the strokes- lider grupy julian casablancas uznał kompozycje kolegi za słabsze od swoich. czy tak jest rzeczywiście? wystarczy posłuchać 'first impressions on earth' (oczywiście i ten facet nie potrafi podać poprawnej nazwy albumu) (trzeciej, tegorocznej płyty the strokes) i solowego albumu hammonda juniora. mnie ten drugi podoba się o wiele bardziej. tym bardziej, że gitarzysta wcale nie ucieka zbytnio od stylistyki swojego zespołu. wśród licznych gości jest tu casablancas, jest też menedżer the strokes. ale pojawia się też m. in. sean lennon.
'yours to keep' to zbiór melodyjnych, wdzięcznych piosenek, w których przede wszystkim słychać uwielbienie dla beatlesów. hammond nie robi nic ponad własną miarę, nie szuka wymuszonych dźwięków. nieco ponadpółgodzinna płyta urzeka luzem i codzienną naturalnością. wzrusza w 'blue skies', odpręża w 'holiday'. a taneczna coda budzi ochotę, by posłuchać całości jeszcze raz. bardzo się cieszę z tego 'skoku w bok' młodego hammonda.
marcin babko

niech sie walą. albert solo brzmi bardzo fajnie, ale napewno nie lepiej od the strokes.

Nie no ogólnie to ocena jest pozytywna, więc jest fajnie.
Aż dziw, że napisali.
Ech denerwują mnie te plotki o tym, że Julek nie chciał piosenek Albiego. Tak już widzę jak Julian Casablancas w roli dyktatora przeprowadza selekcję piosenek. Taaa, jasne.

Nienawidzę krytyków. Nie będę powtarzać dlaczego :x

krytycy o wszystko sie czepiają, nawet o mały drobny błąd. ale fakt masz racje kan-kanie , jakoś nie chce mi sie wierzyć w to że Julek nie chciał piosenek Alberta oni sa poje_____!!!!

Nigdy bym w to nie uwierzyła ale musieli "znaleźć" jakiś powód dla kariery solowej Alba więc najlepiej było pojechać po Julianie. Gdyby tak było naprawdę, zespół mógłby już nie istnieć (TFU TFU, odpukuję i w ogóle!!)
Żal mi tych zrytych krytyków !!

gnidy rąbane.
jak zawsze po najmniejszej lini oprou, cóż a żę Jules był pod ręką.
żałocha;/

kan-kan;) napisał:

Ech denerwują mnie te plotki o tym, że Julek nie chciał piosenek Albiego. Tak już widzę jak Julian Casablancas w roli dyktatora przeprowadza selekcję piosenek. Taaa, jasne.

mam dokładnie to samo.

szkoda nerwów.
my wiemy jak jest na prawdę.:)
i to sie liczy.!

Nie będę słuchać jakiś zafajdanych mend co wyżywają się na utalentowanych ludziach. Każdy potrafi krytykować ale nie każdy potrafi tworzyć!

dokładnie.

widziliście ludziska teledysk do "Back to the 101"
na MTV|2 w liscie jakiejś 5 miejsce.
ale mnie sie bardzo podoba 1 miejsce powinno być.!

kiedyś było na 2.
już mi się to znudziło.

w lampie jest recenzja your to yours to keep.
pozytywna.
nie pamiętam za wiele, bo przeglądałam to w sklepie.
było coś o tym, że in transit dzięki refrenowi mogłoby wygrać każdy festiwal eurowizji w latach 70;)