The Strokes Polska

dżagucha napisał:

"I'll Try Anything Once"

:)

"I'll Try Anything Once" jest przesłodzone xD jak można tak uroczo śpiewać przez około 3 minuty?!

Ups. Gafa. No cóż, uprzedziłam, że niewtajemniczona jestem. :)
Jak można tak uroczo śpiewać przez dokładnie 3 minuty i 15 sekund? Spytaj Julka, on potrafi. Nie mam nic przeciwko przesładzaniu w jego wykonaniu...
Chyba sobie to nagram na płytę i będę słuchać wieczorami i porankami, ach!^^

to powinno trwać co najmniej 6 min i 30 sekund!;)

Na początku myślałam, że tyle właśnie trwa, nie wiem czemu. :)
Jakież było moje rozczarowanie, gdy się okazało, że trwa o połowę krócej! Nie mogłam się oderwać później od tej piosenki. Cudownie się tego słucha na słuchawkach. Boskość. ^^ I wcale mi nie przeszkadza, że takie łagodne jest. Wręcz przeciwnie...

ma ktoś walk on the wilde side?
bo moje trzeszczy.

ej. nikt nie ma?
ściągnęłam kilka mp3 z koncertów.
ta piosenka jest piękna. prawie tak samo dobra jak oryginał.
boże, jak on to śpiewa... ten głos...
ale te chórki to ja powinnam z nim spiewać.

ale nie ma wersji studyjnej, nie? szkoda.

jak zwykle jestem nie w temacie, bucie. nic ci nie pomogę.
a kto śpiewa oryginał?
edit: aha. lou reed. ciekawe. muszę to nadrobić.

lou reed!

take a walk on the wild side?

walk on the wild side.

tak. to doo doo doo... to ja powinnam śpiewać. Julianowi zbyt dobrze to nie wychodzi^^

przykro mi.
jest tylko take a walk on the wild side.
pewnie to to samo.
stara piosenka?

pewnie to samo.
z początku lat 70tych chyba.
ściągnij przy okazji całą płytę - Transformer. a później obowiązkowo Berlin;)

huh.
chodzi mi o wersję ze stroke'sami (bo to chyba o tą chodzi?), bo lou reed to się domyślam, że nowinką nie jest.

ah.
myślałam, że o reeda się pytasz.
the strokes to z początku tego roku.