The Strokes Polska

ja też się cieszę:D
Paula, nie bądź emo! na jednym Open'erze świat się nie kończy. na twoim miejscu tez bym rozpaczała, ale np Placebo, jeżeli się nie rozpadną to na pewno jeszcze przyjadą do Polski, bo oni nas kochają;] a ostatnio w Polsce zaczyna się coś dziać - Opener, Summer of Music, YYYs, Antony Hegarty i CocoRosie przyjeżdżają do Polski! [a to niedawno wydawało się niemożliwe.]a za rok pewnie będzie jeszcze lepiej;D żyć nie umierać.

A ja sie załamuje przez Franza Ferdinanda, kochanego :-/ kurde mole, kasy ni ma.

za 15dni w Pradze ejst koncert Peppersow...polowa forum RHCP na niego jedzie a ja of kors nie...ja sie juz "zahartowala" i jakos nie przezywam ze nie bedzie mnie na jakims koncercie bo juz wieel bylo koncertow na ktore chcialam jechac a nie moglam...jezeli chodzi o koncerty w Polsce to mi szkoda najbardziej Stonesow :( no i troche YYY ale moze puszcza w TV aczkolwiek watpie :P

emo :))
jakie śmiesznoty z tych chłopaczków!!
najbardziej namiętnie całujące się istoty na ziemi!

jeśli chodzi o koncert, to już się przyzwyczaiłam, że mnie po porstu tam nie będzie, muszą mi wystarczyć, te co są u mnie w mieście, a przeważnie są to koncerty punkowe, metalowe i hardcorowe i jeszcze jakieś tam..., ale cóż chodzę, żeby nie siedzieć w domu w weekendy, ale są też przyjemne aspekty tego chodzenia, np. ostatnio otarł się o mnie wokalista Sexbomby... oł jeeeee! ;P :/
hehe. no nic. muszę tak żyć póki co ;)

Nie bede zbyt oryginalna, jezeli napisze, że mi również "electricityscape" nie przypadło do gustu:) Tak samo jest z "Killing Lies"... Ale cóż nie ma zespołu, który ma wszystkie extra kawałki:)

Gość

Fear of sleep, somday i red light :P

Evening Sun -___-' jest gluuupie, ale wybaczam im tę pomyłkę :P

Evening Sun kocham, choc na poczatku nie lubilam...wydawala mi sie taka..hm..wymuszona:P

Woman napisał:

Fear of sleep, somday i red light :P

tu piszemy o niefajnych piosenkach a nie o fajnych :P:D

Mi też akurat fear of sleep sie zbytnio nie podoba. Wyjatkowo nie lubie jeszcze piosenki Killing Lies- strasznie monotonna:/ a tak to raczej wielkiej nienawiści do innych piosenek nie mam:]

Evening Sun lubię, bo mi się tekst podoba. na tyle, ile rozumiem, to się podoba.
Barely Legal, nie przepadam.
Meet Me In The Bathroom, też niet.
Electricityscape, buuuu!!

ja nie przepadam za On The Other Side, nie to że nie słucham ale jakoś tak:| i jeszcze "Sagganuts" ściągnęłam ostatnio, ale nie podoba mi sie!

eh, co do nie lubianych piosenek na żywo, to też 'Sagganuts'- bleee..., a z nowej płyty to jeszcze mnie 'Ask Me Anything' zaczęło denerwować, jak to słyszę, to od razu wyłączam- nie mogę... :/

Sagganuts blee? no co wy? ta piosenka jest swietna..;)te run run run w eykonaniu Nicka..mhmh:P
Ja to nie przepadam za The Way it is.