The Strokes Polska

but w butonierce napisał:

Emma Tennant.
ale jeżeli czytałam Dumę i Uprzedzenie to nie polecam. tą książke powinno się spalić na stosie.

a ja czytam Dolinę Muminków w listopadzie.

nie przeczytam.
duma jest nudnawa na początku, a potem się rozkręca.
moja koleżanka jest zachwycona 'zaklinaczem koni'. podobał mi się, ale bez przesady.

a dolina muminków mnie przerażała za młodu, bo tam są takie dziwne obrazki w środku.

Dolinę Muminków w listopadzie czytałam w zeszłe wakacje. ^^

Homek Toft. <333

Polecam 'Depeche Mode' Serhija Żadana. Uwaga, książka nie jest o zespole! Świetnie przedstawiona ponura rzeczywistość chorej młodzieży. Oczywiście humorystycznie :)

'Bagno' (autora nie pamiętam ale jakiś Włoch) - zbiór genialnych opowiadań. Jeśli już dostanie się w wasze ręce to zacznijcie czytanie od 'Zoologa', a skończcie na 'Ostatnim sylwestrze ludzkości'. Można boki zrywać!

Od kilku dni zabieram się za Murakamiego. Problem w tym, że ostatnio się przeczytałam i chyba nic z tego, a słyszałam, że warto zajrzeć do 'Przygód z owcą'

Wysłany: Pon 18:16, 03 Mar 2008

w 2 dni przeczytałam naszą epopeję narodową po raz drugi już w swoim krótkim życiu- w gimnazjum byłam jeszcze młoda i głupia, to sobie ponad program przeczytałam całość...
ale wiecie co ? podoba mi się :D
Pierwszego dnia 7 ksiąg, drugiego 5. Jestem zajebista :D

Wysłany: Wto 12:17, 04 Mar 2008

No, niezła jesteś :D w ogóle Pan Tadeusz jest fajny, te wszystkie rymy, opisy krajobrazu - jakaś taka dziwna poetycka zabawa. :)

Ostatnio przeczytałam "Tomka na wojennej ścieżce" Szklarskiego :D czytał ktoś książki o Tomku? :D

A teraz jestem na początku "Hebanu" Kapuścińskiego. Zapowiada się ciekawie!

Wysłany: Wto 17:54, 04 Mar 2008

ostatnio to ja chyba 'ferdydurke' przeczytałam. ah- no i 'skafander i motyl', a wcześniej 'pokutę'. teraz się zabieram za 'ryby śpiewają w ukajali' fiedlera (genialny tytuł), ale muszę czytać 'makbeta' bleh i jakąś książkę o mitach i wierzeniach słowian na historię. a na półce jeszcze shulz ze sklepami i sanatorium czeka. boszz.

Wysłany: Wto 23:04, 04 Mar 2008

o rany :/ ja to będę teraz przerabiać "Faraona"... przeczytałam całego - to były ciężkie chwile, bo książka dłuuga i trudna.

mnie czasem taka chętka bierze, by przeczytać sobie mitologię grecką, ale jak tylko mam wolny czas, to już mi się odechciewa :(

Wysłany: Wto 23:07, 04 Mar 2008

bardzo lubię mitologię pana parandowskiego.

(w dalszym ciągu męczę makbeta...)

Wysłany: Wto 23:14, 04 Mar 2008

no, ja też lubię, czytałam fragmentami wiele razy i bardzo mi się to podobało, ale czytać mi się chce wtedy, gdy robię coś innego.

Kurcze pieczone, to ten "Makbet" taki ciężki jest? Nie przerażaj mnie, też czeka mnie ta lektura O_o

Wysłany: Wto 23:20, 04 Mar 2008

nie, nie. sztuka jak sztuka, szybko się czyta.
ja po prostu nie lubię szekspira.

Wysłany: Czw 0:16, 06 Mar 2008

Ja teraz czytam "Pannę Nikt", ale dopiero zaczęłam :P

Wysłany: Czw 10:12, 06 Mar 2008

Makbet jest super.
Osobiście, czyli tak pozaprogramowo xP, polecam twórczość Edgara Allana Poe.
Chyba każdy słyszał o Kruku? Warto poczytać :) The Fall Of The House Of Usher również jest dobre (niestety nie znam polskiego tytułu)

Wysłany: Czw 18:16, 06 Mar 2008

Makbet jest ok, nawet podobał mi się, pomijając, że niewiele pamiętam, ale to nie moja wina, tylko polonisty :P

teraz mamy czytać "Nie- boską komedię"

nie mam czasu na inne książki, tylko szkoła szkoła szkoła... jeśli już coś czytam, to kryminały xD

Wysłany: Czw 23:55, 06 Mar 2008

o, no to fajnie, że "Makbet" nie taki zły.
"Panny Nikt" nie czytałam, ale podobno smutne.

Wysłany: Pią 20:22, 07 Mar 2008

Już skończyłam. Przeczytałam w jeden dzień, tak mnie wciągnęło:P
Teraz czytam "Tatuaż z motylem". Nie wygląda mi to na zbyt ambitną książkę, ale co tam :D