The Strokes Polska

Ja ogolnie ciekawa jestem co ten rok przyniesie, dużo sie dzialo w poprzednim, w sumie też wiele rozczarowań, ale jakby chloapki zagrali to by bylo uwieńczenie moich oczekiwań, poza tym czekam na radiohead, jakby taki sklad byl na Openerze to bym chyba skumulowala tyle energii ze chyba starczylaby zeby oswietlic caly Niu Jork Siti

Byłabys taką straszną elektrownią. W takim razie razem oświetliłybysmy cały stan ;) i Hawaje pewnie tez ^^
Ja nie wymagam dużo tylko żeby był przynajmniej jeden zespół, który mi baaardzo podpasuje i mogę jechać do domu, wrócic do swej jakże szarej rzeczywistości i umrzeć ze świadomością "Widziałam ich na żywo!"

Ile dałoby to zachęty do dzialania !!!! Fakac ta szara rzeczywistosc, jak zobaczylam tyle to moge zobaczyc jeszcze wiecej!! oł jeaaa!!

jak stroke'si będą na open'erze to łączymy siły i jedziemy do gdyni.
ktoś ma 18 oprócz buta?

freek ma więcej^^

jedźcie, jedźcie. nawet jak nie będzie strołkesów, to będzie ktoś inny.
znajoma nie chce jechać:(

wiecie, to jak już zbierzecie ekipę, to jedzcie tak na około i wpadnijcie po mnie, koniecznie z odpowiedzialną osobą pełnoletnią i powiedzcie moim rodzicom, że zabieracie mnie żywą i taką przywieziecie :PP

wątpię czy znajdziemy tutaj kogoś odpowiedzialnego;)

nie myślałam o nikim z forum ;P wiecie, może macie jakiegoś znajomego/ znajomą, która na takową wygląda :)

...ale najważniejsza jest improwizacja i dobre wrażenie :D

nie jestem tu długo na forum ale jestem pełnoletnia :) i moi znajomi byli w zeszłym roku i wiedzą co i jak i też jadą w tym roku, a ja jade razem z nimi już obojetnie kto by grał. Mam otwartą ekipę na wszelkie takie akcje, żeby tylko było spoko, nawet żeby zrobic jakąś mała oczywiscie kontrolowaną rozpierduche, ogólnie pozytyw na maksa! :) peace

No przeca ja jestem odpowiedzialną grubo po 18nastce osobą ;) W tym roku wybieram się tak czy inaczej i zabieram ze sobą każdego chętnego. Już chyba gdzieś wcześniej to proponowałam :) Nadal aktualne. Gorzej będzie jak wypadnie mi licencjat w Kraku 28.06. Wtedy będę musiała ich zabić a w najlżejszym wypadku będę zdawać we wrześniu ;P

hehe, no, powiedzmy, że Ci wierzę ;]

dobra, to ja będę tą chętną. jak będziesz jechać, to wstąp po mnie koniecznie ;)

A jak mogę Ci to udowodnić? :>

Wpadnę..nie nie - przyjadę, wstąpię czy coś ;P podaj adres - będę koczować pod Twym balkonem..ale chyba nie będę musiała prosić Cię o rękę, żeby rodzice Cię puścili?! hehe

jak nie będzie stroke'sów to ja nie jadę.
ale jak będą..
powiedziałam mamie, że jak będą to ja chcę na open'era i nie mogła się nie zgodzić. stwierdziła, że będzie musiała jechać ze mną, ale obie się roześmiałyśmy na tą wizję.
w każdym razie ja się chętnie zabiorę z kimś.
tylko namiotu brak. -.-

Namiot to najmniejsze zmartwienie! Żebym tylko przeżyła te kilka dni ;D Żeby kasa się nie skończyła za szybko, żeby byli fajne obiekty westchnień (np. chłopak od naleśników - malowany Julek^^..aż robi mi się gorąco jak sobie o nim pomyślę) i ogólnie żeby było pozytywnie.
W tamtym roku dostałam ciśnienia kiedy:
1) zobaczyłam jakąś sucz w przepięknej szarej koszulce ze złotym napisem The Strokes
2) jakieś pannice jarały się TS (nie pamiętam konkrektnie czym ale wiem, że kosa otworzyła mi się w kieszeni)

StrokeFreek napisał:

(np. chłopak od naleśników - malowany Julek^^..aż robi mi się gorąco jak sobie o nim pomyślę)

oo, mógłby w tym roku też być;)